Płytkowanie kotłownia cześć 1
Witam Was bardzo serdecznie moi drodzy.Wiem wiem nie pisłam poł roku 
,(ale Was odwiedzalam jak tylko miałam czas) ,ale uwierzcie mi ,ze nie było o czym pisać .Zima sie ciągła pozniej terminy sie po przesuwały i tak wyszło ,ale w koncu cos się zaczeło dziać więc nadaje najnowsze wiadomości ,co sie obecnie dzieje.Wiec we czwarte weszła ekipa 
czytamy szt 2 męzczyzn i płytkują kotłownie za te 2 dni zrobili już ściany i dzisij rano zaczeleli kłaść płytki na podlodze i tak w poniedziałek zostanie tylkofugowanie.
Zaczne od foty jak było przed tak dla przypomnienia :
Jest tak (narazie bez fugi)
Jeszcze dam Wam zblizenie na płyteczki 
Tutaj już płyteczki na podłodze sie kładą ...
To tyle relacji an dzisiaj reszta w poniedziałek jak juz fuga będzie i cały efekt ,ale powiem Wam ,ze jak zobaczyłam dzisj na scianie te płytki to mialm wrazenie ,że sie teraz kotłownia powiekszyła
MIłego wekeendu dla Was .Pozdrawiam 
,otóż spotkalam się, z róznymi wersjami i zgłupiałam w tym temacie 
myslałam ,ze to nie ma znaczenia a ponoc ma.Poniewaz juz mam tynki i wylewki z a 3 tyg bede ocieplać podasze wełną i dlatego moje pytanie brzmi jaka jest pozniej kolejność czy zakup i montaz pieca? czy ocieplenie domu z zewnatrz? Za wszystkie opinie i rady z góry dziękuję Wam i życzę milego dnia 
, ale nie zanudzajac wracam do tematu ,bo nie mogłam się powstyrzymać ,żeby nie dodać tutaj linka o zakupie pralki ja się uśmiałam
które przykuło moja uwagę 
